Drodzy Przyjaciele!
Impresariat Andrzej Haluch to nowa formuła współpracy impresaryjnej na rzecz artystów muzyki poważnej. Po 40 latach pracy w charakterze menedżera kultury, doszedłem do wniosku, że następne lata powinienem poświecić kompleksowej obsłudze naszych artystów polegającej na opiece menedżerskiej na każdym etapie procesu kontraktowego. Czyli nie tylko dotychczasowe wyszukiwanie koncertów i dosłowna sprzedaż artysty jak towaru - miejsce, data, program, honorarium - ale wspólne zastanowienie się dlaczego, w jaki sposób i dla jakiej idei osiągnąć zamierzony cel. Wiąże się to z odmienną filozofią promocji artystów - w porozumieniu z nimi i wymianie, często sprzecznych, poglądów. W czasach mniejszego zainteresowania muzyka poważną ze strony słuchaczy, sponsorów i decydentów, wydaje się to być jedyną drogą w osiągnięcia sukcesu na polskich i zagranicznych scenach koncertowych. Zatem jakość poprzez pełną obsługę impresaryjną. Budowanie wizerunku, kontakt z mediami, kreacja popytu dopasowanego do konkretnego wykonawcy i przyjacielska współpraca partnerska oto w kilku słowach to na czym mi zależy.
Na mojej liście artystów są zarówno muzycy, z którymi współpracuję od 30 lat, jak i ci, którzy dołączyli ostatnio. Wszyscy jednak bez wątpienia łączy jedno - wielka osobowość muzyczna.
Mój Impresariat to nie tylko firma stricte impresaryjno-agencyjna. Produkujemy również koncerty, eventy firmowe, organizujemy kursy mistrzowskie, festiwale, nagrywamy płyty, bierzemy udział w koprodukcjach operowych. Oferujemy ponadto charakteryzację sceniczną. Ale zawsze priorytetem będzie opieka nad artystą. Claude Debussy powiedział, że "muzyka jest ciszą między nutami". Sądzę, że podobnie w prawdziwej pracy impresaryjnej - najważniejsze jest to co znajduje się między umowami, gażami, czy też logistyką. Po prostu serce, które dedykuję wszystkim moim artystom na dobre i złe czasy.
Impresariat Andrzej Haluch to nowa formuła współpracy impresaryjnej na rzecz artystów muzyki poważnej. Po 40 latach pracy w charakterze menedżera kultury, doszedłem do wniosku, że następne lata powinienem poświecić kompleksowej obsłudze naszych artystów polegającej na opiece menedżerskiej na każdym etapie procesu kontraktowego. Czyli nie tylko dotychczasowe wyszukiwanie koncertów i dosłowna sprzedaż artysty jak towaru - miejsce, data, program, honorarium - ale wspólne zastanowienie się dlaczego, w jaki sposób i dla jakiej idei osiągnąć zamierzony cel. Wiąże się to z odmienną filozofią promocji artystów - w porozumieniu z nimi i wymianie, często sprzecznych, poglądów. W czasach mniejszego zainteresowania muzyka poważną ze strony słuchaczy, sponsorów i decydentów, wydaje się to być jedyną drogą w osiągnięcia sukcesu na polskich i zagranicznych scenach koncertowych. Zatem jakość poprzez pełną obsługę impresaryjną. Budowanie wizerunku, kontakt z mediami, kreacja popytu dopasowanego do konkretnego wykonawcy i przyjacielska współpraca partnerska oto w kilku słowach to na czym mi zależy.
Na mojej liście artystów są zarówno muzycy, z którymi współpracuję od 30 lat, jak i ci, którzy dołączyli ostatnio. Wszyscy jednak bez wątpienia łączy jedno - wielka osobowość muzyczna.
Mój Impresariat to nie tylko firma stricte impresaryjno-agencyjna. Produkujemy również koncerty, eventy firmowe, organizujemy kursy mistrzowskie, festiwale, nagrywamy płyty, bierzemy udział w koprodukcjach operowych. Oferujemy ponadto charakteryzację sceniczną. Ale zawsze priorytetem będzie opieka nad artystą. Claude Debussy powiedział, że "muzyka jest ciszą między nutami". Sądzę, że podobnie w prawdziwej pracy impresaryjnej - najważniejsze jest to co znajduje się między umowami, gażami, czy też logistyką. Po prostu serce, które dedykuję wszystkim moim artystom na dobre i złe czasy.
Andrzej Haluch